Od czego zależy wysokość alimentów?

 

Rodzice w stosunku do swoich dzieci zobowiązani są do świadczeń alimentacyjnych. Jak wyliczyć kwotę alimentów? Co Sąd bierze pod uwagę podczas ustalania ich wysokości?

Bardzo często spotykamy się w naszej Kancelarii ze stwierdzeniem „Moje zarobki przy alimentach nie mają znaczenia.”. Niestety jest to błędne myślenie, które utarło się w społeczeństwie. Zarobki obojga rodziców mają znaczenie przy ustalaniu wysokości alimentów.

Zgodnie z przepisem art. 135 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (dalej „k.r.o.”) wysokość świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego, a także możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego. Jak rozumieć te pojęcia?

Zgodnie z ugruntowaną linią orzeczniczą przez usprawiedliwione potrzeby należy rozumieć takie potrzeby uprawnionego (co do zasady dziecka, ale nie tylko), których zaspokojenie zapewni mu – odpowiedni do jego wieku i uzdolnień – prawidłowy rozwój fizyczny i duchowy. (zob. np.: Uchwała SN(CI) z 16.12.1987 r., III CZP 91/86, OSNC 1988, nr 4, poz. 42.)

Przykład: Jako usprawiedliwione potrzeby 10-letniego Kacpra można wskazać między innymi:

1. opłaty za szkołę, do której uczęszcza (w tym np.: obiady na szkolnej stołówce),

2. ubrania, obuwie (biorąc pod uwagę, że dzieci w takim wieku rosną i potrzebna jest częstsza wymiana garderoby),

3. wyjścia do kina, teatru, na plac zabaw,

4. dodatkowe zajęcia pozaszkolne (np.: trening piłki nożnej, dodatkowe lekcje języka angielskiego),

5. książki, przybory szkolne, zabawki,

6. bilety komunikacji miejskiej.

Natomiast możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego są to zarobki i dochody, jakie uzyskiwałby zobowiązany przy pełnym wykorzystaniu swoich sił fizycznych i zdolności umysłowych, a nie rzeczywiste jego zarobki i dochody. (zob. np.: Uchwała SN(CI) z 16.12.1987 r., III CZP 91/86, OSNC 1988, nr 4, poz. 42.)

 

 

Autor: Zuzanna Wolak